Od jakiegoś czasu testuję kartony ze szkicownika, którego kupiłam w Action. Przyznam, że bardzo dobrze mi się na nich rysuje, nie niszczą się pod wpływem ścierania gumką, ołówek ma dobrą przyczepność. Moim zdaniem całkiem przydatne w swobodnym, niezobowiązującym szkicowaniu, a i do prac wykonywanych na zamówienie także się nadają. Cały blok zawiera kartony białe, szare i czarne o różnej grubości. Dzisiaj testowałam papier szary.
No i powstał kolejny Leon
(zrobiłam się jakaś monotematyczna...)
Tym razem odstawiłam ołówki i wykorzystałam kredki. Przyznam, że najlepiej czuję się pracując z ołówkiem, przy kredkach jestem już bardziej skupiona, mniej się relaksuję, ale czasem trzeba poćwiczyć pracę z innym narzędziem.
Użyłam kilku kolorów kredek Derwent Colousoft i połączyłam je z kredkami z Action - swoją drogą także fajny zakup.
Pozdrawiam!
WOW!
OdpowiedzUsuń